wtorek, 2 lutego 2010

Małe zdenerwowanie

Wybór sali na wesele, to obecnie najważniejsza sprawa. Czas mija, a musimy coś wybrać i jak najszybciej zarezerwować. Powoli zaczynam się stresować, że jak tak dalej pójdzie to nie weźmiemy ślubu za półtora roku...
Na razie zastanawiamy się nad kolejną salą Hotel Vivaldi. Trzeba będzie się tam wybrać, bo wygląda ciekawie :) I apartament dla nowożeńców jest :)



źródło: http://www.vivaldi.pl/poznan/


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

spokojnie
ja z moim miśkiem obejrzałam z 10 sal i dopiero ostatnia nam odpowidała

Elka pisze...

dzięki za wsparcie. nie jest łatwo wybrać odpowiednią salę..